Mikołajki

“Czerwoną czapkę na głowie swojej nosi,
długa siwa broda na wietrze się unosi.
Zabawek wielki worek, to Jego znak.
Każdej zimy nas odwiedza i woła tak:
„Gdzie są grzeczne dzieci? Gdzie są grzeczne dzieci?
Prezenty dla nich mam, prezenty dla nich mam.
Niech podniosą rączki, niech podniosą rączki.
Chętnie im je dam, chętnie im je dam.”

Mikołajkową tradycją stały się przedstawienia wystawiane dla dzieci przez rodziców. W tym roku spektakl przygotowali rodzice dzieci z grupy 3-latków. Przedszkolaki miały okazję przenieść się do krainy Świętego Mikołaja, aby śledzić losy Mikołajowej rodziny, a jak zwykle dużo się działo. Renifery Kometek i Amorek zapodziały gdzieś sanie Świętego Mikołaja. Na pomoc w poszukiwaniach ruszyli leśni przyjaciele: lisek, zajączek, sarenka i sikorka. Na szczęście okazało się, że sań nikt nie ukradł, tylko renifery zapomniały zaciągnąć hamulca ręcznego i pojazd się stoczył z górki. Nie był to jednak koniec kłopotów w krainie Świętego Mikołaja. W wyjściowych spodniach Mikołaja zrobiła się dziura. Tym razem również przyjaciele nie zawiedli. Sarenka zacerowała strój najpiękniej jak potrafiła. Dzięki pomocy najbliższych Mikołaj zdążył rozwieźć prezenty na czas i historia skończyła się szczęśliwie. Spektakl, jak zwykle, dał nam cenną lekcję – praca w grupie, zwartej drużynie jest na wagę złota. Czasem warto jest dostrzec to, co na co dzień nie jest widoczne, nie ważne są dobra materialne, ale przyjaźń i rodzina.

Bardzo dziękujemy wszystkim Rodzicom, którzy wzięli udział w przedstawieniu: p. Annie, p. Wiolecie, p. Katarzynie, p. Jowicie, p. Agnieszce, p. Paulinie, p. Monice, p. Milenie, p. Monice, p. Damianowi, p. Pawłowi, p. Michałowi za poświęcony czas, aby uczynić ten dzień dla dzieci wyjątkowym Dziękujemy za ogromne zaangażowanie, pełen profesjonalizm, ale przede wszystkim za odwagę. Radość w oczach dzieci, gdy mogli zobaczyć swoich Rodziców była bezcenna Dziękujemy również p. Paulinie – autorce scenariusza. Mamy nadzieję, że spotkamy się za rok 🙂